Etyka w biznesie internetowym

Biznes internetowy to bardzo prężnie rozwijająca się gałąź, która stanowi doskonały punkt ataku dla wszystkich, którzy lubią dorabiać się w niegodziwy sposób. Czy pojęcie etyki w Internecie zatem w ogóle istnieje i czy można liczyć na moralne zachowanie użytkowników sieci?

Wielu internetowych biznesmanów czuje się bezkarnie, zachowując swoją anonimowość i naciągając często niezbyt zorientowanych użytkowników. Bardzo głośno było swego czasu o jednym z serwisów, który narzucał użytkownikom opłaty w wysokości około stu złotych, za pomocą poczty mailowej informując o konieczności jej uiszczenia. Podczas gdy jedni przeszli obok takiej wiadomości obojętnie, inni przestraszeni groźbą kary zdecydowali się na uiszczenie opłaty, nie zastanawiając się nawet nad tym, że żądania takie wysnute zostały zupełnie bezpodstawnie. Nierzadko zdarza się również, że do przekrętów dochodzi na różnego rodzaju stronach z płatnymi usługami. Za postawienie tarota czy też możliwość oglądania telewizji przez Internet rzekomo przyjdzie nam zapłacić złotówkę plus wat, kiedy jednak dokładnie wczytamy się w regulamin okazuje się, że opłata jest znacznie wyższa. Wysyłając wiadomość na podany numer narażamy się na wysokie, często nawet trzydziestozłotowe koszty. Zwrotów się nie przewiduje, dlatego też zanim zainwestujemy w cokolwiek powinniśmy dwa razy przemyśleć nasze postępowanie i dokładnie zapoznać się z regulaminem.

Nie można zapominać również o tym, że wielu wyzyskiwaczy pojawia się na aukcjach internetowych. Tu etyka w biznesie zdaje się w ogóle nie obowiązując, niejedna osoba z premedytacją wystawia bowiem zdjęcia samochodów czy opakowania po telefonach, licząc na to, że uda się jej zarobić na ludzkiej naiwności. Z jednej strony takie zachowanie powinno zostać potępione, z drugiej jednak warto pamiętać, że użytkownicy w opisie informują o tym, co jest przedmiotem aukcji, nie wszyscy jednak dokładnie doczytują wszystkie szczegóły.